Nie ma już wśród nas Jacka Kaczmarskiego. Żył jeszcze kiedy Polcul nominował go do nagrody.  Odszedł bard „Solidarności”, który swą poezją śpiewaną poruszał serca i umysły Polaków. O nagrodę dla Jacka „za działalność w ramach kultury niezależnej” wnioskowała jeszcze za jego życia pani Anna Laddy-Widajewicz. Nagrodę im. Ireny i Karola Dowoyna-Sylwestrowiczów wręczymy pani Alicji Deglas, która wspierała go do końca.